Dzień 76

Dzisiaj temat naczelny to Star Wars. Wspólnie z moimi kolegami z jednego bloku 🙂 wybraliśmy się na najnowsza część sagi Gwiezdne Wojny. Światowa premiera była wczoraj, a nasza dzisiaj 🙂 . Film super, bardzo mi się podobał. Porównując do Bonda, to inna liga. Nie będę opowiadał o czym, bo pewnie część z Was jeszcze nie widziała, ale warto się wybrać do kina.

Od rana byłem podekscytowany myślą o dzisiejszym filmie, do tego drżenie serca na myśl o zbliżającym się powrocie do domu, plus kilka inspekcji w ciągu dnia, skutkowało bardzo szybko minionym, pięknym dniem. Piękny, bo mimo, iż temperatury stają się zimowe, tzn. ok. zera stopni ale błękitne przejrzyste niebo. Korea żegna się więc w tym roku ze mną dosyć ładnie.

W pracy na koniec dnia mieliśmy jeszcze Section Meeting, kilka spraw na temat nowych przepisów, tematy bezpieczeństwa, a na koniec przewidziane było omawianie rezultatów PEP (People Engagement Process). Jest to coroczna ankieta z wieloma pytaniami na temat pracy w DNV. Pytania są jednakowe (z tego co pamiętam) z poprzednich lat, a celem tego jest poznanie opinii pracowników i porównywanie trendów do poprzednich lat, czy też na tle innych oddziałów. Idea to podejmowanie działań naprawczych przez management, jeśli jakieś ze wskaźników są niepokojące. Prawda jest jednak taka, że łatwo przewidzieć można było w tym roku, które wskaźniki wypadną bardzo źle. Generalnie w dobie kryzysu i zwolnień, najgorzej jest z oceną przekazywania należytej informacji przez kadrę zarządzającą, czy też zaufania dla nich 🙁 . Na szczęście, my jako tylko chwilowi pracownicy tej stacji, zostaliśmy zwolnieni z dalszej dyskusji, bo grupa miała zostać na dalszą cześć, której celem było przygotowanie „pomysłu programu naprawczego” 🙁 . Tak więc udało nam się urwać z tej pasjonującej dyskusji 🙂 . Ale, trzeba to zaakceptować, bo jakby nie patrzeć to jesteśmy po prostu korporacją i to są typowo korporacyjne tematy 🙁 , trochę prania mózgów, ale niewątpliwie daje to sporo informacji dla zarządzających firmą na różnych szczeblach, a pracownikom poczucie, że i oni mogą starać się wpływać na pewne sprawy, dotyczące funkcjonowania naszej firmy.

Po pracy Tomek zaprosił mnie po raz kolejny na obiad do nich do domu 🙂 . Taki pożegnalny przedświąteczny przed moim powrotem do domu. Tak więc spotkaliśmy się przed kinem u Tomka i Iwony, zjedliśmy wspólnie, i z Iwoną (bo z Tomkiem się zobaczę jutro w pracy) złożyliśmy sobie świąteczne życzenia i pożegnałem się na ten rok 🙂 .

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *